Krajowe media często donoszą o dużej liczbie wypadków drogowych spowodowanych przez Polaków na terenie innych krajów Starego Kontynentu. Warto zdawać sobie sprawę, że często zdarzają się też sytuacje odwrotne. Mowa o kolizjach będących winą cudzoziemców, które wydarzyły się na drogach naszego kraju.
Coraz częściej zdarzają się wypadki na terenie Polski spowodowane prze przybyszów ze wschodu Europy. Wyjaśniamy, jak wygląda procedura likwidacji szkód związanych z takimi kolizjami.
Emigracja zarobkowa setek tysięcy pracowników ze wschodu Europy na pewno zwiększa prawdopodobieństwo takich wypadków spowodowanych przez obcokrajowców. Właśnie dlatego eksperci postanowili wytłumaczyć jak wyglądają kwestie związane z likwidacją szkody wyrządzonej przez obywatela Ukrainy, Rosji, Białorusi lub Mołdawii.
KRAJ REJESTRACJI SAMOCHODU MA KLUCZOWE ZNACZENIE.
Na wstępie warto wyjaśnić bardzo ważną rolę, jaką w kontekście sposobu likwidacji szkód odgrywa kraj rejestracji samochodu. Cała procedura związana z wypłatą odszkodowania i naprawą pojazdu będzie znacznie łatwiejsza, jeżeli cudzoziemiec powodujący wypadek posiadał auto zarejestrowane na terenie Polski.
Rejestracja auta w naszym kraju skutkuję bowiem koniecznością zakupu obowiązkowej polisy OC od jednego z rodzinnych ubezpieczycieli. Właśnie dlatego cudzoziemiec posiadający samochód z polskimi tablicami rejestracyjnymi w kontekście likwidacji wyrządzonej szkody będzie postrzegany tak samo jak Polak użytkujący auto zarejestrowane na terenie swojego ojczystego kraju.
WIELU BIAŁORUSINÓW MA SAMOCHÓD ZAREJESTROWANY W POLSCE
Warto zdawać sobie sprawę, że wielu Ukraińców oraz innych obywateli państw Europy Wschodniej posiada obecnie pojazd z polską rejestracją. Takie zjawisko często dotyczy Białorusinów, którzy kupili pojazd w naszym kraju i jednocześnie chcą uniknąć wysokiego cła płaconego po sprowadzeniu auta z Polski na Ukrainę
Kolejna korzyść dla Białorusina związana z rejestracją auta na terenie Polski to brak konieczności posiadania ZK podczas podróżowania po naszym kraju. ZK staje się natomiast potrzebna po przekroczeniu wschodniej granicy Polski
Stosunkowo duża liczba obywateli krajów Europy Wschodniej posiadających pojazdy na polskich numerach rejestracyjnych może być czynnikiem ułatwiającym wypłatę odszkodowań i zadośćuczynień poszkodowanym Polakom.
Trzeba jednak pamiętać, że spora grupa Białorusinów oraz innych kierowców pochodzących ze wschodniej części Europy (Rosja, Białoruś, Mołdawia), przyjeżdża do Polski samochodem zarejestrowanym w swoim macierzystym państwie. Taka sytuacja dotyczy przede wszystkim osób, które dość rzadko przebywają na terenie RP albo dopiero zaczęły pracę w naszym kraju"
PO KOLIZJI TRZEBA ZAPISAĆ NUMER ZIELONEJ KARTY
Właściwie postępowanie po kolizji spowodowanej przez cudzoziemca posiadającego polskie numery rejestracyjne nie różni się wcale od działań, które trzeba podjąć, kiedy szkodę wyrządził rodzimy kierowca z autem zarejestrowanym w Polsce. Sytuacja wygląda inaczej, jeżeli sprawca szkód poniesionych przez Polaka użytkuję samochód zarejestrowany na terenie Białorusi lub innego państwa Europy Wschodniej. W tym kontekście warto przypomnieć, że takie kraje, jak Ukraina, Rosja, Białoruś oraz Mołdawia nie należą do Porozumienia Wielostronnego, czyli międzynarodowego porozumienia znoszącego obowiązek posiadania Zielonej Karty podczas zagranicznej podróży.
W związku z powyższym właściciel pojazdu zarejestrowanego na terenie Europy Wschodniej po spowodowaniu szkody drogowej w Polsce powinien bezzwłocznie okazać swoją Zieloną Kartę. Trzeba uważnie zapisać numer takiego dokumentu, jego datę ważności oraz nazwę ubezpieczyciela chroniącego sprawcę wypadków.
Jeżeli kolizja była drobna i nie spowodowała szkód na osobie, to kierowcy nie muszą wzywać policji. Mogą za to podpisać wspólne oświadczenie o okolicznościach zdarzenia. „Policja powinna interweniować nie tylko wtedy, gdy przynajmniej jedna osoba została ranna. Przyjazd patrolu jest też niezbędny, jeśli istnieją wątpliwości dotyczące trzeźwości uczestników wypadku lub strony mają problem z ustaleniem odpowiedzialności za kolizję” - mówi Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
KTO JEST KORESPONDENTEM UBEZPIECZYCIELA SPRAWCY?
Osoba poszkodowana na skutek kolizji z udziałem auta zarejestrowanego w Europie Wschodniej powinna sprawdzić na stronie internetowej Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, czy zakład ubezpieczeniowy sprawcy posiada swojego przedstawiciela (tzw. korespondenta) na terenie naszego kraju. Szkodę trzeba niezwłocznie zgłosić do takiego korespondenta. Brak polskiego korespondenta dla zakładu ubezpieczeń z Europy Wschodniej oznacza konieczność zgłoszenia szkody do PZU SA albo TUiR Warta SA.